GASTRONOMIK DROGĄ DO SUKCESU I SPEŁNIENIA MARZEŃ

Fallas  w Walencji

---

Pobyt w Walencji szybko mija, uczniowie czują się „zadomowieni” w swoich lokalach, okazało się, że Hiszpanie są bardzo mili, stwarzają wspaniałą, rodzinną atmosferę w miejscach pracy, więc chyba żal będzie wyjeżdżać.

Walencja zachwyca swoim niepowtarzalnym stylem, unikatowymi zabytkami, a podczas kolejnych programów kulturowych zobaczyliśmy: bliźniacze wieże obronne Walencji – Torres de Serranos, Muzeum Sztuk Pięknych – zwiedzanie było połączone z konkursem, Giełdę Jedwabiu – Lonja de a Seda -najznamienitszy gotycki zabytek miasta, w 1996 roku wpisany na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, Narodowe Muzeum Ceramiki i Sztuk dekoracyjnych – posiadającą najpiękniejszą fasadę w Walencji, Bazylikę Matki Boskiej Bezbronnych, Catedral de Valencia ze Świętym Kielichem, Mercado i Biopark.

Kilkakrotnie mieliśmy okazję obserwować widowiskową Mascletę – rytuał codziennych fajerwerków o godz. 14.00 gromadzący na Placu Ratuszowym rzesze turystów i mieszkańców.

Cała Walencja zamienia się w marcu w bajkową krainę – to za przyczyną niezliczonych ogromnych, kolorowych rzeźb – Faller, które nie mają zbyt dużo czasu, aby cieszyć turystów swoim pięknem – 19 marca wszystkie spłoną w rytuale oczyszczenia miasta z wszelkiego zła i powitania wiosny.

Miesiąc szybko minął, koniec praktyki już wkrótce, szkoda opuszczać to piękne, przyjazne miasto, a zwłaszcza niezwykle sympatycznych ludzi, których spotkaliśmy na swojej drodze, ale cóż trzeba wracać do swoich obowiązków.

Żegnaj Walencjo, może wrócimy tu na studia?