GASTRONOMIK DROGĄ DO SUKCESU I SPEŁNIENIA MARZEŃ

Co słychać u naszych praktykantów w Hiszpanii?

---

Czas szybko mija i za nami już dwa tygodnie pobytu. Znamy już wszystkie nasze lokale, współpracowników, którzy są bardzo mili i stwarzają przyjazną, rodzinną atmosferę, a także nasze obowiązki.

Walencja jest przepięknym miastem, o czym mogliśmy się przekonać w czasie kolejnego programu kulturowego. Co udało się nam dotychczas zobaczyć?

Widzieliśmy: Muzeum nauk przyrodniczych położone w „zielonych płucach Walencji”,  czyli parku Viveros Municipales, bliźniacze wieże obronne Walencji Torres de Serranos (trochę trzeba było się natrudzić,  aby na nie wejść, ale warto było – widok na miasto niepowtarzalny), Muzeum Sztuk Pięknych – zwiedzanie było połączone z konkursem, Giełdę Jedwabiu – najznamienitszy gotycki zabytek, Narodowe Muzeum Ceramiki i Sztuk Dekoracyjnych (położone w rokokowym pałacu Marques de dos Aqua – najpiękniejsza fasada w mieście), Bazylikę Matki Boskiej Bezbronnych przy Placu de la Virgin, Catedral de Valencia ze Świętym Kielichem z Walencji, Mercado Central (ogromny rynek centralny z bogactwem wszelakich ryb, owoców, warzyw i mięsa).

Mieliśmy także okazję kilkakrotnie obserwować na Placu Ratuszowym Mascletę – rytuał codziennych wystrzałów i fajerwerków o godz. 14.00, gromadzący mieszkańców i turystów.

Cała Walencja zamieniła się w marcu w bajkową krainę za przyczyną Święta Fallas i powstających na niezliczonych placach w mieście ogromnych kolorowych rzeźbach, które będą płonąć ostatniego dnia Festiwalu – 19 marca, jako symbol „wykurzenia zimy”.