![]() |
![]() |
|||||
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|

![]() |
ARCHIWUM |
Nie samą pracą praktykant żyje, czyli program kulturowy – Walencja 2019
Program kulturowy w ramach projektu Erasmus + to moc niespodzianek, które ciągle nas pozytywnie zaskakiwały i wprawiały w zachwyt. Takim miejscem, które udało nam się również zobaczyć było niewątpliwie Oceanarium w Centrum Sztuki i Nauki zaprojektowane w formie lilii wodnej przez Felixa Candela. To największe oceanarium w Europie, z ekosystemami wodnymi całego świata i 45 000 okazów, ponad 500 gatunków prezentujących życie morskie Arktyki, Morza Czerwonego i innych miejsc naszego globu.
Centrum Sztuki i Nauki to futurystyczny kompleks rozrywkowo-kulturalno-edukacyjny zwany przez okolicznych mieszkańców dzielnicą przyszłości. Naprawdę robi wrażenie……….
Bardzo ciekawym wyjściem w ramach programu kulturowego okazał się także mecz piłki nożnej rozgrywany w ramach La Ligi Santander pomiędzy Valencia CF a Getafe CF na stadionie Camp de Valencia Stadio Mestalla. Obiekt powstały w maju 1923 roku, mieszczący około 50 000 osób zrobił na nas ogromne wrażenie , zwłaszcza gdy dowiedzieliśmy się, że był areną zmagań podczas Mundialu w 1982r.
Wizyta w muzeum i prawdziwej fabryce czekolady Valor w uroczej miejscowości Villajoyosa to uczta dla zmysłów. Oprócz poznania linii technologicznej produkcji czekolady i pralin, mogliśmy skorzystać z degustacji i zrobić zakupy w firmowym salonie. Ach ten zapach, cały autokar pachniał słodkim aromatem czekolady…
Odwiedziliśmy także Benidorm, Alteę i Denię, urokliwe miasteczka na Costa Blanca. Każde z nich będziemy pamiętać z innego powodu.
Benidorm – słynne miasto wieżowców – to raj dla turystów, z najcieplejszą temperaturą w Hiszpanii i najmniejszą ilością opadów. Podobały nam się zwłaszcza przepiękne Mirador de Punta Canfali – białe schody prowadzące nad Morze Śródziemne i plaża Levante, przy której zlokalizowane są niezliczone restauracje, setki hoteli i sklepów. Ogrom turystów też robi wrażenie.
Altea to jedno z najpiękniejszych miast w Hiszpanii, tzw. „białe miasteczko” z krętymi, wijącymi się klimatycznymi uliczkami, a także stare miasto oraz punkt widokowy znany ze swojego uroku.
Denia – miasteczko słynne ze złotych piaszczystych plaż, zamku będącego symbolem miasta oraz słynnej Restaurante Quique Dacosta chlubiącej się trzema gwiazdkami Michelin i jej właściciela niemniej znanego Quique Da Costa. Byliśmy zachwyceni faktem, iż Quique Da Costa okazał się bardzo przyjazną osobą, a wizytę mogliśmy uwiecznić na wspólnej fotografii przed lokalem.
Ciekawym miejscem było Muzeum Las Fallas gromadzące kartonowe rzeźby, istne dzieła sztuki tworzone przez cały rok, z których tylko jedna, wybrana w drodze głosowania, unika spalenia i trafia do muzeum. Zbiór ciągle się powiększa, a wspaniałe detale i szczegóły oddają charakter mieszkańców Walencji i ich zamiłowanie do czarnego humoru.
Każdego roku od 15 do 19 marca Walencja tętni rytmem pokazów pirotechnicznych i rozbrzmiewa dźwiękami muzyki, przy której uczestnicy fiesty bawią się do białego rana.
Zwieńczeniem festiwalu jest finalna La Crema, kiedy wszystkie ogromne rzeźby z kartonu i konstrukcje będące karykaturami polityków i osób ze świata show-biznesu ustawione na ulicach Walencji zaczynają płonąć i wypełniają Walencję blaskiem i żarem płomieni. Po północy odbywa się pokaz sztucznych ogni. Ale się działo, chyba pół świata zjechało oglądać palenie wielkich kukieł ustawionych w różnych częściach miasta.
To tyle hiszpańskiej kultury, ciągle za mało, no ale cóż , pora wracać do Polski.
Do zobaczenie w szkole.
Hasta manana.
2019-03-29 | Autor: teacher007 |
Wstecz |





![]() |
ARCHIWUM |
![]() |
![]() |
![]() |