ARCHIWUM

REWOLUCJA W SKLEPIKACH SZKOLNYCH


Od 1 września 2015 weszła w życie nowelizacja ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywieniu, zgodnie z którą sklepiki szkolne nie mogą sprzedawać tzw. śmieciowego jedzenia.  Na listę produktów zakazanych trafiły nie tylko chipsy, batony czy napoje gazowane, ale też majonez czy serki topione. Ministerstwo Zdrowia tłumaczy, że rozporządzenie ma przede wszystkim wymiar edukacyjny. Ma nauczyć dzieci, szkoły i rodziny, na czym polega zdrowe i bezpieczne odżywianie. Dzieci są coraz grubsze i w coraz młodszym wieku zapadają na choroby, które dotychczas dotykały głownie seniorów. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia już 29% polskich 11-latków ma nadwagę, a przyczyniają się do tego m.in. złe nawyki żywieniowe.

W szkołach mogą być  sprzedawane m.in.  sałatki, warzywa, owoce, surówki, mleko bez dodatku cukru, jogurty i serki homogenizowane z ograniczoną zawartością tłuszczu oraz płatki śniadaniowe. Będą dostępne też surowe lub przetworzone warzywa i owoce. Mają one być przygotowane do bezpośredniego spożycia i podawane w całości lub podzielone na porcje.

W sklepikach będą też dostępne soki, musy i przeciery owocowe, warzywne oraz koktajle przygotowywane na bazie mleka. Sprzedawane będą też woda, herbata, napary owocowe i kawa zbożowa

Nowe przepisy obowiązują  we wszystkich typach szkół (od szkół podstawowych do ponadgimnazjalnych) z wyjątkiem szkół dla dorosłych, a także w przedszkolach i w tzw. innych formach wychowania przedszkolnego (np. punktach przedszkolnych i klubach przedszkolaka). Żywności niedopuszczonej do sprzedaży w placówkach oświatowych nie można reklamować w tych placówkach i w ich pobliżu.

Zobacz pdf

2015-10-22 | Autor: Sylwia Łażewska

Wstecz
...
...
...

ARCHIWUM

...
...